lutego 06, 2021

Egzamin zdaje... Czarne mydło oliwne Savon Noir Beaute Marrakech


Dawno, dawno temu byłam fanką mydła w kostce Aleppo. Dlaczego? Sama nie wiem ;D Śmierdziało, wysuszało ale jednak... z odpowiednią rękawicą było genialną alternatywą dla peelingów gruboziarnistych. I do tego wystarczało na wieki. Kłopot z mydłem był taki, że nie miałam mydelniczki, a mydło zostawiałam w przypadkowych miejscach, co nie było dobrym pomysłem... Tym razem postawiłam na mydło zamknięte w słoiczku. Super sprawa - pomyślałam - nie ubrudzę wanny i na pewno będzie się takiego produktu używało szybciej i łatwiej! 

Może najpierw słów kilka o działaniu i składnikach. Czarne mydło oliwne jest robione z oliwek i oleju oliwnego, a wiec jest to produkt roślinny. Wbrew nazwie nie ma koloru czarnego, ale głęboko zielony lub brązowy - kolor zależy przede wszystkim od oliwek, z których jest zrobione. Właściwości mydła znane i cenione są od tysięcy lat. Teoretycznie mydło przeznaczone jest do każdego rodzaju skóry, również wrażliwej czy suchej. Mydło ma za zadanie nie tylko bardzo dobrze oczyszczać skórę, ale i nawilżać, wygładzać, niwelować niedoskonałości i przede wszystkim odżywiać. 

Kupiłam mydło głównie dla jego właściwości oczyszczających i trudno mi ocenić, czy spełnia inne obietnice. Według mnie nie jest nawilżające - wręcz przeciwnie. Natomiast jako zamiennik peelingu sprawdza się bardzo dobrze. Świetnie złuszcza martwy naskórek i przygotowuje do dalszych zabiegów. Tym razem nie używałam mydła do twarzy. Natomiast w połączeniu z dobrą rękawicą do masażu, super wygładza całe ciało. 

Zapach przemilczę, chociaż tak naprawdę w ogóle mi nie przeszkadza. Jest bardzo specyficzny, lekko wyczuwalne są oliwki. Im częściej używam mydła, tym bardziej lubię ten dziwny aromat. Jest jednak jeden minus, który zniechęca mnie ogromnie do regularnego stosowania mydła. Wydobycie produktu ze słoiczka graniczy z cudem! Zbita i gęsta konsystencja bardzo utrudnia jakiekolwiek działania. Dobrze byłoby żeby woda nie dostawała się do słoiczka, co też jest bardzo trudne. Generalnie bardzo polecam wszystkim mydła tego typu, ale nic nie przebije starej dobrej kostki, do której wrócę z podkulonym ogonem ;D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Pass or fail? , Blogger